Chciałabym Wam dziś przedstawić misia Benedykta.
Benio ma ok 25 cm gdy stoi na nóżkach . Został wykonany szydełkiem 3 mm i akrylową włóczką Kocurek.
Oczek użyłam oczywiście z odzysku po innej maskotce, bo te cholerstwa są zwyczajnie drogie.
Miś jest moim pierwszym misiem(króliczka nie liczę, bo to nie miś) wykonanym bez żadnego opisu ani schematu, dlatego jestem z niego bardzo dumna. Pewnie można by go jakoś bardziej udoskonalić, coś upiększyć, coś zrobić inaczej ale jest mój pierwszy własny i podoba mi się taki jaki jest.
Zastanawiałam się czy nie dorobić misiowi jakiegoś ubranka ale stwierdziłam, że z nagością mu do twarzy :)
Dużo u mnie maskotek ostatnio ale zapewniam Was, że nie pracuję tylko nad amigurumi. W planach mam podkładki pod kubki, bieżnik i kilka zaczętych serwetek a także mój specjalny projekt na konkurs oraz coś wielkanocnego, bo święto zbliża się wielkimi krokami :).
Jak już uporządkuje moje zapiski robione w trakcie tworzenia misia wstawię do niego opis.
Ślicznie wyszedł Ci ten miś:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń