piątek, 28 lutego 2014

Podsumowanie miesiąca- luty 2014

Hej moi drodzy,
jak widzicie trochę zmienił się wygląd bloga, na lepsze. Zagłębiłam się trochę w "obróbkę zdjęć" czyli troszkę o tym poczytałam i odkryłam fantastyczny i program PicMonkey. Nie trzeba go ściągać na komputer, jest za darmo, jest bardzo prosty w obsłudze i nie musisz się rejestrować chyba, że chce się jakieś inne funkcje choć nie jestem pewna czy nie są one wtedy płatne, bo aż tak bardzo się w to nie zagłębiałam. Mam nadzieję, że zdjęcia będą jakoś lepiej się prezentować na blogu i będziecie mogli je z przyjemnością oglądać, choć nie są to wyżyny obrabiania zdjęć to ja jestem zadowolona z tego programu . Blog z biegiem czasu będzie "udoskonalany " :)

A teraz to o  czym chciałam pisać w dzisiejszym poście.
Postanowiłam zrobić zrobić stałą serię postów zatytułowanych "Podsumowanie miesiąca".Na koniec każdego miesiąc będę pisała małe podsumowanie co udało mi się w danym miesiącu zrobić i co zaczęłam a jeszcze nie skończyłam. Będę mogła porównać, który miesiąc był najbardziej produktywny, czy szydełkuję szybciej i co oraz w jakiej ilości udało mi się wyszydełkować a wy będziecie mogli wiedzieć co pojawi się wkrótce na blogu.

Co udało mi się wykonać:
Liczby mogą być w niektórych przypadkach zawyżone, bo nie chciałam robić kolejnego postu gdy wykonałam kolejną maskotkę z tego samego wzoru, lub czeka na swoją prezentację.
  1. Koszyk wielkanocny (1)
  2. Królik maskotka (1)
  3. Biały miś (1)
  4. Serwetka (2) 
  5. Breloczek angry birds(1)
  6. Breloczki króliczki (5)  
  7. Koszyk z koszulki (1)
  8. Etui z koszulki (1)
  9. Miś Benedykt (1)
  10. Lala  (1)
Co jest w trakcie:
  1. Serwetka(1)
  2. Kucyk Pony (1)
  3. Podkładki pod kubki (1)
  4. Sukienka dla lalki(1)
  5. Chusta(1)
  6. Baranek

Jak widzicie zrobiłam tego trochę i kilka rzeczy zaczęłam, ale to chyba tylko dzięki feriom, które niestety się już kończą. Nie będę miała już tak dużo czasu na szydełkowanie nad czym bardzo ubolewam.

Wszystkim życzę miłego weekendu a na koniec mały kolaż z moich małych prac :)
























niedziela, 23 lutego 2014

Miś Benedykt

Chciałabym Wam dziś przedstawić misia Benedykta. 
Benio ma ok 25 cm gdy stoi na nóżkach . Został wykonany szydełkiem 3 mm i akrylową włóczką Kocurek.
Oczek użyłam oczywiście z odzysku po innej maskotce, bo te cholerstwa są zwyczajnie drogie.


Miś jest moim pierwszym misiem(króliczka nie liczę, bo to nie miś) wykonanym bez żadnego opisu ani schematu, dlatego jestem z niego bardzo dumna. Pewnie można by go jakoś bardziej udoskonalić, coś upiększyć, coś zrobić inaczej ale jest mój pierwszy własny i podoba mi się taki jaki jest.










Zastanawiałam się czy nie dorobić misiowi jakiegoś ubranka ale stwierdziłam, że z nagością mu do twarzy :)

Dużo u mnie maskotek ostatnio ale zapewniam Was, że nie pracuję tylko nad amigurumi. W planach mam podkładki pod kubki, bieżnik i kilka zaczętych serwetek  a także mój specjalny projekt na konkurs oraz coś wielkanocnego, bo święto zbliża się wielkimi krokami :). 
Jak już uporządkuje moje zapiski robione w trakcie tworzenia misia wstawię do niego opis. 



piątek, 21 lutego 2014

T-yarn czyli domowe Hooked Zpagetti

O włóczce Hooked  Zpagetti czytałam na wielu blogach zwykle dobre opinie. Jest to bawełna z odzysku i mogą powstać z niej fantastyczne rzeczy w dużo szybszym czasie niż wykonywalibyśmy je zwykłej grubości włóczką. Jednak dużą wadą jest jej dość wysoka cena ok. 30 zł za 1 kg włóczki o długości 120 m.
I właśnie cena odstraszyłam mnie od zakupu i gdzieś wyczytałam, że można zrobić alternatywę tej właśnie włóczki ze starych bawełnianych koszulek. W wielu opisach jak odpowiednio pociąć koszulkę na włóczkę zalecają aby użyć T-shirtów, które nie posiadają bocznych szwów. Ja jednak takich nie posiadałam w domu ale marzyło mi się wykonać coś już, teraz ,zaraz i użyłam koszulek ze szwami. Opis jak wykonać własne Hooked Zpagetti znajdziecie tu.
Ogólnie uważam, że się nadają ale raczej na takie domowe rzeczy, jak koszyczki na kosmetyki czy jakiś przybornik, na torebkę czy dywanik lepiej użyć koszulek bez szwów aby nie odstawały brzydkie dzyndelki. Wadą cięcia koszulek jest to, że mogą się "sypać" i w trakcie robienia kłębków jak i szydełkowania na nich o pruciu nie wspominając.
Powstały 3 kłębuszki mojego t-yarnu
Trochę długo się zastanawiałam co z nich zrobić, najpierw miał to być duży kosz na włóczki, doszłam do połowy i stwierdziłam, że mi się nie podoba, przeleżał kilka dni i go sprułam.
Z beżowego kłębka powstał mały koszyczek na moje szydełka.

Jak można zauważyć w niektórych miejscach widać odstające szwy od koszulek, co jest nie zbyt estetyczne.
Aby szydełka nie wypadały przez dziurki, wycięłam z kartonu koło i włożyłam do środka.


Szydełka mają w końcu odpowiednie mieszkanko :)

Z czarnego kłębuszka postanowiłam zrobić pokrowiec do przewożenia moich narzędzi.
I tak oto powstało czarne etiu
Pokrowiec nie jest idealny, bo jak już kiedyś pisałam nie mam wprawy w posługiwaniu się igłą i wybrałam najbliższy kolor nitki do koloru włóczki jednak widać szwy na zdjęciu w rzeczywistości nie rzucają się tak bardzo w oczy. Mimo tego mankamentu jestem bardzo zadowolona z etui.
Do środka wszyłam podszewkę ze starej torebki i zamek, bo uważam, że jest bardziej praktyczny i żadne szydełko mi nie ucieknie.

Muszę wymyślić co zrobić z ostatniego kłębuszka ale z pewnością nie ostatniego. :)










wtorek, 18 lutego 2014

Króliczki-breloczki

Króliczki to takie urocze zwierzątka ale bardziej urocze są te wykonane na szydełku. 
Gdy ujrzałam te słodziaki na blogu Tako-san musiałam wykonać swoje. 
I tak wczoraj późną nocą powstał pierwszy króliczek Śnieżek.


Został wykonany z włóczki akrylowej Kotek szydełkiem 3 mm.

A dzisiaj powstały 3 szaro-różowy, szary i pomarańczowy.

Pierwszy z nich został wykonany z dwóch nitek włóczki Kocurek szydełkiem 3 mm.
Jest najbardziej uroczy z całego rodzeństwa. Oczu użyłam z odzysku po innej nie potrzebnej maskotce.
Następnie został wykonany Szaruś. 
I najmłodszy i najmniejszy Pomarańczek powstał z włóczki Yarn Art szydełkiem 2mm.





A teraz zdjęcia grupowe :)






Wykonanie króliczków jest bardzo proste: mała kuleczka na ciałko, uszka to łańcuszek z 10 oczek obrobionych półsłupkami a ogonek to mała kuleczka z 3 półsłupków zamkniętych w okrąg. 
Ja korzystałam z opisu angielskiego Tako-san.
























niedziela, 16 lutego 2014

Angry birds-breloczek

Wściekłe ptaki są ostatnio bardzo popularne, więc i ja postanowiłam wykonać jakiegoś. Mój młodszy brat wprost za nimi szaleje ale podobają się nie tylko jemu. Postanowiłam wykonać jednego w prezencie urodzinowym dla brata, małego na próbę.
Powstał o taki:

Brat bardzo się z niego ucieszył ale dzieci cieszy prawie każdy prezent. Wyszedł nie do końca tak jak chciałam, bo po raz pierwszy wyszywałam cokolwiek więc jest krzywy.
Został wykonany z włóczki 50% akrylu i 50% wełny(nazwy nie pamiętam) więc jest bardzo miły w dotyku szydełkiem 2 mm. Wypchałam wypełnieniem z poduszki.
Robiłam go "na oko", formując mniej więcej kulkę. 

Następny czerwony ptak został wykonany w większym formacie, dla kolegi brata na jego urodziny.
Błędem było wyszywanie, bo nie mam w tym wprawy i oczywiście wyszło nie tak jak chciałam i krzywo. Następnym razem użyję kółek zrobionych na szydełku zamiast wyszywać albo nauczę się tego :).
Wygląda mniej groźnie od swojej mniejszej wersji. 
Zrobiłam go "na oko" z tej samej włóczki i użyłam także szydełka 2 mm. Do wypchania użyłam oczywiście wkładu z poduszki ale dodałam kilka szklanych kulek aby był cięższy i "siedział".


Trzeci ptak to breloczek do kluczy. Wykonany z jakichś resztek bawełnianej włóczki szydełkiem 3 mm.
Więc nie jest tak miękki jak dwa poprzednie ale jest za to gładszy. 
Jestem z niego najbardziej zadowolona ale oczywiście nie jest idealny.





Resztę robiłam na oko, do tego jednak postanowiłam sobie zapisać wzór, bo w planach mam wykonanie drugiego do kompletu, bawełniana włóczka bardzo mi się podoba. 
Wykonanie kuleczki nie jest jakoś specjalne trudne, problem mi sprawia jedynie wyszywanie oczek i brwi.
Dziubek został zrobiony z włóczki Yarn Art szydełkiem 2 mm. 

Legenda:
płs.-półsłupek

Opis:
1 okr. magic ring z 5 półsłupkami (ew. 2 oczka łańcuszka w drugie oczko od szydełka 5 półsłupków.)
Podczas robienia pętelki zostawić dłuższą nitkę posłuży jako zaczep do breloczka.
2 okr. w każde oczko 2 półsłupki
3 okr. *półsłupek w 1 oczko w nast. 2 półsłupki*-powt. do końca okr.
4 okr. *1 płs. w 2 nast, oczka, w kolejne oczko 2 płs.*-powt. do końca okr.
5-6 okr. w każde oczko 1 płs.
7 okr. *1 płs. w 2 nast oczka, 2 nast. oczka złączyć płs.* -powt. do końca okr.
8 okr. *1płs. w oczko,  2 nast. oczka złączyć płs.*  -powt. do końca okr.
9 okr. 2 oczka złączyć płs. -powt. do końca okr.

Dziubek:
1 okr. magic ring z 6 płs.
2 okr.w każde oczko 2 półsłupki 
3 okr. w każde oczko 1 płs.







sobota, 15 lutego 2014

Wrzosowa serwetka

Kupiłam jakiś czas temu gazetkę "Szydełkowanie" z roku 2011, była przez to w promocji :) Chyba czekała na mnie przez te 3 lata. Zauroczył mnie w niej pewien wzór i tak powstała wrzosowa serwetka.

Serwetka ma swój urok dzięki podwójnym słupkom łączonych w pęczki, które tworzą urocze kwiatki. 
Mi się bardzo ona podoba i z pewnością powstanie jeszcze kilka wersji kolorystycznych, bo robi się ją naprawdę bardzo szybko.

W oryginale była wykonana z melanżu ja jednak wolałam użyć jednokolorowego kordonka.
Wykorzystałam do tego wrzosową Maxi i szydełko 1,25 mm.

Pięknie będzie się komponować z baziami ale niestety jeszcze żadne nie wyrosły więc użyłam jakichś sztucznych kwiatków :<. 

Wygląda to dość smętnie ale naturalnym świetle  (którego podczas robienia zdjęć zabrakło) serwetka nabiera blasku i wygląda prześlicznie.





A teraz schemat, dość kiepskiej jakości z powodu barku skanera a zdjęcie robione telefonem.





niedziela, 9 lutego 2014

Biały miś

Powstał kolejny walentynkowy miś. Bardzo mi się podoba, choć napsuł mi troszkę krwi podczas przyszywania kończyn. Skończyło się to źle, bo złamałam igłę. Robiłam za małym szydełkiem(2mm) i igła nie mogła przejść przez tułów, więc muszę zainwestować w większe szydełko i nową igłę.
Miś został wykonany z  dwóch nitek białej włóczki akrylowej YarnArt szydełkiem 2 mm.
Serduszko zostało zrobione z włóczki tej samej firmy, tyle że czerwonej i tym samym szydełkiem. 

A tak prezentuje się mały brój:





poniedziałek, 3 lutego 2014

Króliczek + opis

Postanowiła stworzyć jakąś inną maskotkę niż misie i padło na króliczka, bo są takie słodziutkie :)
I tak oto powstał on, którego wymyśliłam sama :
A do niego mój pierwszy własny opis, którym chcę się z Wami podzielić.

Króliczka wykonałam szydełkiem 4 mm z dwóch nitek włóczki Kotek.
Mordkę wyszyłam kordonkiem marki Two birds.
Wypchany został poduszką z Jyska .

Zanim przystąpimy do opisu chcę przybliżyć początkującym osobom to co zwie się Magic Ring a jest praktycznie niezbędne przy robieniu amigurumi aby nie powstawały niepotrzebne dziurki w zabawce.

 Nitkę nawiń raz wokół palca wskazującego tworząc pętelkę. Przytrzymaj pętelkę kciukiem i lewym palcem środkowym, umieścić nitkę ponad lewym palcem wskazującym.



 Włóż szydełko w pętelkę, wykonaj 1 narzut i przeciągnij nitkę,




Wykonaj 1 oł, następnie przer. p. w pierścień podstawy(pod dwie nitki)
Wykonuj pożądaną liczbę półsłupków lub słupków (wcześniej zamiast 1 o.ł, 3 o.ł)





Następnie pociągnij za krótszą nitkę i ściśnij kółko.
Możesz już przejść do rzędu drugiego i przerabiać robótkę według schematu.

A dla tych których mój opis nie jest zbyt jasny filmik Ani Crochet  Magic Ring

No to możemy przejść do opisu króliczka
o.ł- oczko łańcuszka
p.-półsłupek
*...*-powtarzać do końca okrążenia
o- oczko (półsłupek z poprzedniego rzędu)

USZKA: (2x)
Okr.1: 6 p. w magiczne koło ( A jeśli ci nie wychodzi wykonaj 2 o.ł i w drugie oczko od łańcuszka 6p.) 
Okr. 2: *po dwa p. w każde oczko* powt. całe okrążenie (12 p.)
Okr, 3: *1 p. ,w nast. oczko 2 p. * powt. całe okrążenie (18p.)
Okr. 4-8: *1p. w każde o.*- powt. całe okrążenie (18p.)
Okr.9:* 1 p 1. o, 2 nast o złączyć p.*-powt. całe okrążenie 
Wypychamy uszko
Okr.10:  *2o. złączyć p.*
 Zakańczamy i ucinamy dłuższą nitkę.

GŁOWA: (jest większa niż brzuszek)
Okr. 1: 6 p. w magiczne koło ( A jeśli ci nie wychodzi wykonaj 2 o.ł i w drugie oczko od łańcuszka 6p.)
Okr. 2: po dwa p. w każde oczko (12 p.)
Okr, 3: *1 p. ,w nast. oczko 2 p. *(18p.)
Okr. 4: *1 p w każde z 2 nast. o, 2 p w nast. o*, powt. całe okrążenie  (24 p.)
Okr. 5: *1 p w każde z 3 nast. o, 2 p. w nast. o*, powt. całe okrążenie (30 p.)
Okr. 6-8:*1p. w każde o.* powt. całe okrążenie (30p.)
Okr.9:* 1 p w każde z 3 nast. o, 2 nast o złączyć p.*-powt. całe okrążenie
Okr. 10*1p. w każde z 2 nast .o, 2 nast o. złączyć p.*-powt. całe okrążenie 
Okr. 11:* 1 p 1. o, 2 nast. o złączyć p.*-powt. całe okrążenie 
Wyszywamy mordkę, doszywamy uszka, przyczepiamy sztuczne oczka i wypychamy.
Okr. 12:*2o. złączyć p.*-przerabiamy do końca.
Zakańczamy i ucinamy dłuższą nitkę.

BRZUSZEK:
Okr. 1: 6 p. w magiczne koło ( A jeśli ci nie wychodzi wykonaj 2 o.ł i w drugie oczko od łańcuszka 6p.)
Okr. 2: po dwa p. w każde oczko (12 p.)
Okr, 3: *1 p. ,w nast. oczko 2 p. *(18p.)
Okr. 4: *1 p w każde z 2 nast. o, 2 p w nast. o*, powt. całe okrążenie  (24 p.)
Okr. 5: *1 p w każde z 3 nast. o, 2 p. w nast. o*, powt. całe okrążenie (30 p.) 
Okr.-6-7 :*1p. w każde o.* powt. całe okrążenie (30p.) 
Okr.8:* 1 p w każde z 3 nast. o, 2 nast o złączyć p.*-powt. całe okrążenie
Okr. 9*1p. w każde z 2 nast.  o, 2 nast o. złączyć p.*-powt. całe okrążenie 
Wyszywamy jeśli chcemy coś wyszyć na brzuszku np. pępuszek.
Okr. 10:* 1 p 1. o, 2 nast. o złączyć p.*-powt. całe okrążenie 
Wypychamy 
Okr. 11:*2o. złączyć p.*-przerabiamy do końca.
Zakańczamy i ucinamy dłuższą nitkę.

ŁAPKI:(2x)
 Okr. 1: 5p. w magiczne koło ( A jeśli ci nie wychodzi wykonaj 2 o.ł i w drugie oczko od łańcuszka 5p.)
 Okr. 2: po dwa p. w każde oczko (10 p.)
 Okr.3-4:  *1p. w każde o.* -powt. całe okrążenie 
 Okr. 5:* 1 p w każde 2 nast.  o, 2 nast. o złączyć p.*-powt. całe okrążenie 
 Okr. 6:* 1 p 1. o, 2 nast. o złączyć p.*-powt. całe okrążenie 
Wypychamy 
Okr. 7:*2o. złączyć p.*-przerabiamy do końca.
Zakańczamy i ucinamy dłuższą nitkę.
NÓŻKI:(2x)
 Okr. 1: 6p. w magiczne koło ( A jeśli ci nie wychodzi wykonaj 2 o.ł i w drugie oczko od łańcuszka 6p.)
 Okr. 2: po dwa p. w każde oczko (12 p.)
 Okr.3-4:  *1p. w każde o.* -powt. całe okrążenie (12 p.)  
 Okr. 5:* 1 p w każde 2 nast.  o, 2 nast. o złączyć p.*-powt. całe okrążenie 
 Okr. 6:* 1 p 1. o, 2 nast. o złączyć p.*-powt. całe okrążenie 
Wypychamy 
Okr. 7:*2o. złączyć p.*-przerabiamy do końca.
Zakańczamy i ucinamy dłuższą nitkę.

Przyszywamy łapki i nóżki do brzuszka a następnie głowę po czym przeciągamy nitkę przez tułów zabawki i ucinamy to co zostało. 
Jeśli w opisie coś jest niejasne proszę pytać, chętnie udzielę wszelkich wskazówek. 

Tak wyglądał mój króliczek w częściach :
Na brzuszku ma wyszyte serduszko, bo jest dla kogoś, kogo bardzo kocham. 
Mordkę mogłam zrobić ciemniejszą, ale to kolejna lekcja dzięki, której wiem, że należy bardziej rozważnie dobierać kolory nici.

A tutaj w pełnej krasie mój maluczki.


















niedziela, 2 lutego 2014

Wielkanocny koszyk

No i powstał koszyk w sam raz na kolorowe wielkanocne jajeczka. 
Robiłam go dość długo cały czas myśląc, że szydełkuję serwetkę. Jednak przy końcowym rzędzie coś było nie tak i stwierdziłam, że jednak to chyba nie serwetka. Jednak nie chciałam przekonać się podpowiadającej intuicji, że to jednak nie to co myślę i wykrochmaliłam mój wytwór ale oczywiście nie chciała się ładnie wyprostować, więc zaufałam intuicji i rozciągnęłam na zbyt dużej metalowej misce z wielkim trudem, bo wciąż się ześlizgiwała i o to co z niej powstało po wysuszeniu :)


Oczywiście z efektu nie byłam zadowolona i rozrobiłam wikol z wodą "na oko" i naciągnęłam koszyk na inną tym razem  szklaną miseczkę oraz przewiązałam sznureczkami aby była odpowiednio naciągnięta.


Schła na ciepłym parapecie i mogę się pochwalić efektem. Nie jest sztywna jak kamień, bo za mało kleju dodałam ale też nie taci swojego kształtu.



Porównując do placka, który wyszedł mi za pierwszym razem koszyk prezentuje się o niebo lepiej :)
A o to schemat do koszyczka:
Zwiększając liczbę oczek w ostatnich rzędach można wykonać serwetkę do kompletu.