Dzisiaj coś co już Wam pokazywałam na Instagramie ale tam był tylko początek i złożony top. Czas więc go pokazać światu bo jestem mega dumna z siebie za to, że udało mi się go wydziergać.
Nie jest to pierwsze ubranie, które wydziergałam dla siebie, mam spodenki robione w zeszłym roku w wakacje! zdjęć nie zrobiłam do tej pory ale może na przyszły rok się zmobilizuję. Zarówno spodenki jak i ten top robiłam zgodnie z kursem ze Szkoły Szydełkowania za co bardzo dziękuję wrednemu obibokowi.
Tak, na tym zdjęciu ściągam kurtkę, bo jest już strasznie zimno i podczas ich robienia miałam gęsią skórkę. Dlatego też top najprawdopodobniej będzie noszony w domu i poczeka na przyszłoroczne upały. Po raz pierwszy i mam nadzieję, że nie ostatni macie okazję zobaczyć jak wyglądam.
Top zrobiłam z połączenia kordonka Maxi Madame Tricote (czerwony) i Babylo 10 (biały). Powiem szczerze, że robiło mi się go dość przyjemnie. Przód zrobiłam w jakieś dwa tygodnie, tył natomiast w trzy dni! :D Jak coś się chce konieczne skończyć to tempo szydełkowania jest expresowe. Używałam szydełka 1,5 mm i zużyłam jakieś 150 g kordonka Maxi i 20 g kordonka Babylo. . Jest to moja największa kordonkowa robótka. O ile przy robieniu serwetek strasznie się nudzę tak tu wystarczyło kilka filmów i top gotowy. Wzór jest dość prosty, w sumie nic nie trzeba było modelować. Po raz pierwszy zrobiłam próbkę i wyszło mi 19 motywów i 8 powtórzeń. Nie robiłam mu rękawków tak jak w oryginale, bo bardziej podoba mi się bez nich niż z nimi a tak szczerze to nie chciało mi się ich dziergać. Całkiem zgrabnie mi wyszedł i jestem bardzo zadowolona. Top uważam za wstęp do pracy nad większymi robótkami.
A Wam jak podoba się mój czerwony top?
Przepiękny! Świetnie w nim wyglądasz.
OdpowiedzUsuńPodziwiam za szydelkowanie z tak cienkiej nitki. Czapki z głów! :)
Bardzo mi się podoba, białe elementy tylko dodają uroku ;).
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńPiękny jest, super wyszedł :)
OdpowiedzUsuńPiękny i ślicznie wyglądasz
OdpowiedzUsuńMnie bardzo się podoba! Też jestem z Ciebie dumna, bo wydziergać ciuch to nie lada wyzwanie! Cieszę się też, że mogłam Cię zobaczyć :)
OdpowiedzUsuńTop bardzo mi się podoba, sama bym go chętnie założyła :) To wstyd, ale ja nie noszę nic wydzierganego przez siebie :P Z resztą ubrania to dla mnie za duży format :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie w nim wyglądasz, tak dziewczęco :)
Pozdrawiam.
Cudowny top :-) Wspaniały wzór i śliczne kolory. Pięknie w nim wyglądasz - pasuje do Ciebie doskonale.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Świetny top, fajny kolorek dobrałaś ;)
OdpowiedzUsuń