środa, 10 września 2014

Serca dwa

Hej,
u mnie cały czas coś się dzieję i mało czasu ostatnio miałam na cokolwiek. W sobotę byłam na spływie kajakowym połączonym ze zbieraniem śmieci na rzece. Nawet nie wyobrażałam sobie, że ludzie potrafią wrzucić do rzeki sofę! a nawet telewizor, puszki po piwach czy garnki przy tym nie były większym zaskoczeniem. Podziwiam tych ludzi, że im się chce jechać taki kawał do lasu i wrzucić takie coś do rzeki, bo to wymaga nie lada wysiłku a można by to było oddać komuś komu by to się przydało. Jeśli ktoś ma ochotę pooglądać zdjęcia ze spływu i być może wziąć udział w kolejnych edycjach sprzątania rzeki to zapraszam tutaj. W niedzielę natomiast byłam z Kołem Gospodyń Wiejskich  na festynie zup. Przygotowaliśmy zupę o nazwie barszcz Kiszewski :) Zabawa była bardzo fajna szkoda tylko, że nie wygraliśmy konkursu na najsmaczniejszą zupę. Wygrał żurek ale za to otrzymaliśmy dyplom za nietypowe stoisko, bo mieliśmy telewizor na, którym wyświetlały się informację o gminie.
No i tak na koniec zaczęłam się uczyć nowej techniki, która wystawiła moją cierpliwość na próbę. Uczę się robić sznury szydełkowo-koralikowe tyle zdradzę, więcej o moich trudnościach napiszę jak zaprezentuję bransoletkę ale pokażę Wam próbkę, którą osiągnęłam heroicznym wysiłkiem.
A teraz przejdźmy do tego co wyszydełkowałam ostatnio, są to dwa połączone serca zrobione na zamówienie. Na sercach miały być wyszyte imiona pary młodej a że ja w wyszywaniu jestem bardzo kiepska to mój ukochany podsunął mi pomysł, abym zrobiła łańcuszek i ułożyła z nich imiona a potem tylko przyszyła i to był strzał w dziesiątkę, choć nie wyszło to zbyt równo, co się okazało po wypchaniu.

Jeśli jesteście w stanie odczytać imiona i datę to znaczy, że osiągnęłam swój cel :) 
Serca zostały wykonane z włóczki Everyday szydełkiem 3.5 mm a napis z Yarn Art Jeans i wypchane włóknem poliestrowym.
Jak Wam się podobają moje serca? 




3 komentarze:

  1. Super te serca ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szydełkowe serducha są rewelacyjne, bardzo fajny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczny pomysł z tymi sercami! Cel osiągnięty, bo napisy odczytałam :)
    A co do sznura z koralikami - wiem, ile wymaga pracy i cierpliwości, moja mama takie robi. Czasami.

    OdpowiedzUsuń