mamy już wiosnę, przyszła prę dni temu a tu bach! wczoraj padał śnieg. Byłam z tego powodu bardzo niezadowolona, bo nie lubię zimna ale dzisiaj na szczęście śladem po śniegu były niewielkie kałuże, a pogoda dopisała. Liczę na to, że aura się utrzyma i święta będą bardzo słoneczne.
Ja już zaczęłam robić ozdóbki na święta i ukarzą się one niedługo wraz z opisem do ocieplaczy na jajka, które sobie sama wymyśliłam. A teraz chciałabym Wam pokazać zawieszkę jaką wykonałam dla mojej babci.
Zainspirowało mnie zdjęcie, które ktoś wrzucił w grupie na Facebooku.
Ze wzoru nie korzystałam do końca, przerobiłam go po swojemu, bo chciałam mieć grubaśne ptaszki a tamte były płaskie.
I tak powstały małe grubaski. Dzięki dobrej wieczornej pogodzie mogłam je sfotografować na dworze.
Ten przypomina mi bardziej kaczkę niż ptaka :)
Ptaszki bardzo mi się podobają i bardzo szybko się je robi. Można używać wielu kolorów i będą różniły się choćby skrzydełkami czy ogonkiem, dzięki czemu każdy z nich jest oryginalny.
Życzę Wam miłej końcówki tygodnia i nie zapomnijcie o przestawieniu zegarków w sobotę!
Kaczka też ptak ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi kolorami. Babcia na pewno się ucieszy :)
Ja nie robię ozdób na te święta, jakoś lubię je dużo mniej niż Boże Narodzenie... Nie ma tego klimatu jakoś. Nawet jeśli pada śnieg :P