czwartek, 10 marca 2016

Były sobie msie trzy

Hej,
dawno nic nie było choć obiecywałam sobie, że przynajmniej raz w tygodniu będzie jeden post. Jednak praca na etat, obowiązki domowe (w sumie nie ma ich tak dużo) i ciągłe niewyspanie przeszkadzają mi w dzierganiu i robieniu zdjęć. Dziś jednak postanowiłam, że post muszę dodać mimo, że pogoda za oknem beznadziejna i nijak nie da się zrobić fajnych zdjęć.


Jak widzicie zrobiłam trzy misie ze swojego wzoru na małego misia. Każdy jednak został wykonany z innej włóczki ale tym samym szydełkiem. Chciałam porównać trzy popularne  "pluszowe" włóczki i tak powstały one. Miśki dziergało się bardzo szybko i przyjemnie. Robiłam trzy na raz, bo gdybym robiła każdego po kolei to wiem, że długo by mi zeszło aby je dokończyć. Również to, że zmieniałam co chwilę włóczkę mogłam porównywać jak się nimi dzierga. Porównanie zasługuje na osobny post, więc musicie trochę poczekać ale mam nadzieję, że misie umilą Wam czas oczekiwania :)



Miś z Yarn Art Happy.Jest to pierwsza "pluszowa" włóczka z jaka miałam do czynienia. Robi się nią dość ciężko, bo nie widać przerabianych oczek lecz efekt jest wart wysiłku. Zresztą jest to jej dużą zaletą, bo mi nie wygląda jakby był robiony na szydełku. Wyszedł dość twardy w porównaniu do swoich kolegów.


Drugiego misia wykonałam z dwóch nitek Alize Softy. Włoczka milusia i bardzo miękka w dotyku i taki też wyszedł miś. Wygląda trochę na złego :)


Ostatniego misiaka wydziergałam z Himalaya Dolphin Baby. Jeśli ktoś ma ochotę zapoznać się z moją recenzją tejże włóczki to zapraszam tutaj. Mis jest równie milutki jak ten z Softy ale jednak wzór szydełkowy jest tu bardziej widoczny.

 Używałam do nich szydełka 5 mm i wszystkie wyszły podobnej wielkości. 

 Niby wszystkie z tego samego wzoru a jednak każdy jest inny :)

Jak Wam podobają się moje trojaczki? Co myślicie o włóczkach z których zostały wykonane? 

10 komentarzy:

  1. Ale cudne misie ;) Pierwszy miś polarny, drugi niedźwiedź zły, trzeci słodki misiek. Są super!

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne :) A najlepsze w nich jest właśnie to, że każdy inny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie świetne, ale ten z Yarn Art Happy jest zdecydowanie moim faworytem :) Przeuroczy!

    OdpowiedzUsuń
  4. Prześliczne misiaczki, prezentują się rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Słodkie trojaczki :-) Śliczne misie.
    Najbardziej podoba mi się pierwszy :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Każdy misio jest godny podziwu. Mają swoje odrębne charakterki i dobrze. Trojaczki - słodziaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Superowe trojaczki ! Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystkie są słodkie i wyglądają uroczo :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajne misiaki :) a pomysł porównawczej pracy badawczej nad włóczkami - ekstra :)

    OdpowiedzUsuń