dzisiaj skończyłam misia Przytulasia. W sumie jakiś trudny nie był ale u mnie zawsze wszystko długo trwa. Chodził za mną od dawna i w końcu jest.
Na Instagramie gdzie oczywiście was zapraszam mogliście zobaczyć jego projek a raczej krzywo nabazgrolony rysunek i nim się kierowałam podczas dziergania. Często rysuję sobie to co bym chciała wydziergać. Nie zawsze wychodzi ale w tym przypadku chyba udało mi się go wiernie odtworzyć. A tak serio to wyszedł trochę krzywo i widzę to dopiero na zdjęciu.
Użyłam włóczki Alize Cotton Gold Batik. Jest ona kuzynką Yarn Art Jeans z tą różnicą, że sprzedawana jest w motkach po 100 g. Cenowo wychodzi podobnie. Jeans jednak nie ma takich fajnych melanży, w sumie to wcale ich nie ma, dlatego się na nią skusiłam. W poprzednim poście mogliście zobaczyć, że kupiłam jeszcze inny kolor. Szydełko 2 mm, zaczynałam podróbką Cloverów Amour, ale kończyłam już oryginałem. I jak na razie w dzierganiu nie ma żadnych różnic.
Wyszyłam mu oczy gdyż powędruje do malucha, który skończył niedawno 9 miesięcy.
Jak Wam podoba się miś Przytulaś?
Fajny pomysł z stworzeniem maskotki z wloczki melanżowej. Podobają mi się Twoje prace ale w tej jednak brakuje mi tułowia i rączek
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z stworzeniem maskotki z wloczki melanżowej. Podobają mi się Twoje prace ale w tej jednak brakuje mi tułowia i rączek
OdpowiedzUsuńCudna przytulanka :-) Świetny misio :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ale fajniutki pomysł na misiaka, super :)
OdpowiedzUsuńE tam, wcale nie jest krzywy. Świetnie Ci wyszedł :)
OdpowiedzUsuńPomysłowa przytulanka ;)
OdpowiedzUsuńNie jest to standardowy miś czterołapiasty, a do tego melanżowy, ale ma w sobie to coś, co czyni go wyjątkowym :)
OdpowiedzUsuńA mi nic w nim nie brakuje - po prostu jest całością - taki właśnie - super :)
OdpowiedzUsuńSłodziaczek :))) Napewno będzie ulubioną przytulanką i cudowną pamiątką z dzieciństwa :)
OdpowiedzUsuńDruty z żyłką alewloczka.pl/pl/c/Druty-z-zylka/12
OdpowiedzUsuń