Hej,
dzisiaj przedstawię Wam nowego misia, którego wymyśliłam. Wprawne oko na pewno zauważy, że jest podobny do misiów liilellis. Jednak nie wzorowałam się na nich ani nie chciałam.
Jakiś czas temu zakupiłam kilka włóczek od Dropsa między innymi tą z której został wykonany miś Edek. Imię nadał mu mój najmłodszy brat, który został jego właścicielem.
dzisiaj przedstawię Wam nowego misia, którego wymyśliłam. Wprawne oko na pewno zauważy, że jest podobny do misiów liilellis. Jednak nie wzorowałam się na nich ani nie chciałam.
Jakiś czas temu zakupiłam kilka włóczek od Dropsa między innymi tą z której został wykonany miś Edek. Imię nadał mu mój najmłodszy brat, który został jego właścicielem.
Miś został wykonany z włóczki Paris. Paris jest to dość gruba bawełna o pięknych matowych kolorach. Ja nabyłam tylko jeden motek i bardzo żałuję, że tylko jeden, bo w porównaniu do tej drugiej włóczki kupionej od Dropsa, Paris jest tą lepszą. Żałuję też dlatego, że zabrakło mi jej na łapki i musiałam mu je zrobić w innym kolorze aby nie stał się UFOKIEM(robótką niedokończoną).Używałam szydełka 3 mm. Misiak wyszedł nieduży ok 20 cm choć starałam się jak najlepiej rozdysponować te 75 metrów jakie miałam.
Naszywki dają nowe możliwości i dodają uroku maskotkom. U mnie ma pewno zagoszczą już na stałe. Choć ich przyszywanie do najłatwiejszych nie należy to wysiłek wart jest efektu końcowego.
Jak Wam podoba się miś Edzio?
Miś Edzio jest słodki i ma bardzo fajne imię :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo sympatyczny miś :) Ja też lubię misie z naszywkami :)
OdpowiedzUsuńCudny Edzio :-) Piękne kolory i śliczne naszywki - bardzo mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Uroczy pysio :)
OdpowiedzUsuńfaktycznie podobny :) Ale widać, że twojego autorstwa :) słodziutki
OdpowiedzUsuń