bardzo dawno nie zaglądałam na bloga. Była to ponad roczna przerwa, której potrzebowałam aby uporządkować swoje życie. Na tą chwilę wszystko idzie w dobrym kierunku a ja mogę się poświęcić swojej małej pasji, jaką jest tworzenie amigurumi. Co prawda na instagrama i fanpagu wrzucałam zdjęcia nowych prac, jednak to blog jest uzupełnieniem tego co tak bardzo lubiłam w szydełkowaniu.
Chciałabym Wam pokazać misia jakiego udało mi się stworzyć w ostatnim czasie.
Miś powstał z włóczki YarnArt Jeans, która jak wielokrotnie już tutaj pisałam jest moją ulubioną. Użyłam szydełka 2,5 mm, wypełnienia poliestrowego a także oczu na sztyftach. Wykorzystałam także sztuczne stawy więc ma ruchome łapki.
Misia zrobiłam łącząc kilka wzorów, modyfikując mój wzór na misia w spodenkach ( głowa i nogi) oraz wzór Kristi Tullus na śpiącego misia (brzuszek).
Zastanawiam się czy nie wydziergać mu jakiegoś ubranka, bo taki golasek z niego. Może sweterek albo spodenki? Macie jakieś propozycje?